Długie, jesienne wieczory to czas, który sprzyja oddawaniu się nastrojowej muzyce. Zazwyczaj sięgamy wtedy po płyty sentymentalne, nostalgiczne, takie, które niosą ze sobą większe przesłanie i skłaniają do zadumy. Gatunkowo najbliżej im do soul, r'n'b, jazzu i popu. Płyt jakich artystów warto posłuchać jesienią?
- „The Best of Sade”, Sade
- „Older”, George Michael
- „Tough Love”, Jessie Ware
- „Back to Black”, Amy Winehouse
„The Best of Sade”, Sade
Sade, a właściwie Helen Folasade Adu, to brytyjska piosenkarka, kompozytorka i autorka tekstów. Od samego początku kariery wypracowała swój niepowtarzalny styl, dzięki któremu znana jest teraz na całym świecie. Każda jej płyta łączy w sobie poruszającą wszystkie zmysły muzykę, mądre słowa i emocje. Kto z nas nie zna takich przebojów jak „Smooth Operator”, „No Ordinary Love” czy „Your Love is King”? Sade wydała kilka płyt długogrających, wszystkie od razu stawały się najlepiej sprzedającymi krążkami w danym czasie. Wśród najbardziej znanych albumów można wymienić „Diamond Life”, „Stronger than Pride”, „Love Deluxe” czy „Soldier of Love”.
Kompilacyjną płytą, na której znajduje się większość hitów artystki, jest „The Best of Sade” wydana w 1994 roku, na której można znaleźć takie przeboje jak „Kiss of Life”, „The Sweetest Taboo” czy „Cherish the Day”.
„Older”, George Michael
Jedna z piękniejszych płyt George’a Michaela już od pierwszej piosenki wprawia nas w sentymentalny nastrój. Utwór „Jesus To A Child”, podobnie zresztą jak cały album, poświęcony jest zmarłemu partnerowi artysty. Wszystkie piosenki z tej płyty zmuszają do głębszych przemyśleń i zadumy nad życiem. Naładowane emocjami utwory niejedną osobę wzruszą i zmuszą do analizy pięknych tekstów. Tak będzie w przypadku „Older”, „To Be Forgiven” czy „You Have Been Loved”. Do nieco lżejszych emocjonalnie piosenek można zaliczyć „Fastlove, Pt. 1” czy „Star People”. Ogromny sukces tej płyty przełożył się nie tylko na sporą sprzedaż (8 milionów na całym świecie), ale i na wydanie wielu singli na przestrzeni lat 1995-1997.
„Tough Love”, Jessie Ware
Jessie Ware to artystka, która jest aktywna na scenie muzycznej od niedawna, bo od 2011 roku. Jej pierwsza płyta „Devotion” (z przebojem „Wildest Moments”) odnosiła popularność stopniowo, mimo świetnych recenzji krytyków. Kariera Jessie nabrała rozpędu po koncertach w Polsce, gdzie bilety na jej występy zawsze wyprzedają się z prędkością światła. Druga płyta, „Tough Love” to nieco dojrzalszy album, idealny na jesienne wieczory. Znajdują się na niej utwory, które zdobyły popularność na całym świecie. Wśród nich można wymienić „Say You Love Me”, „Tough Love”, „You & I (Forever)” czy „Pieces”.
Artystka niedawno zaprezentowała dwa nowe single i szykuje się do wydania kolejnego krążka. Premiera albumu „Glasshouse” prawdopodobnie odbędzie się 20. października 2017.
„Back to Black”, Amy Winehouse
Amy Winehouse była artystką o nieprzeciętnym talencie, miała świetny głos, ale i talent do komponowania muzyki czy pisania emocjonalnych, bezpośrednich tekstów. To wszystko najlepiej słychać na płycie „Back to Black”, na której można dowiedzieć się, co przeżyła piosenkarka i jak sobie z tym radzi, a raczej nie radzi. Amy Winehouse miała wiele problemów, zarówno ze sobą, jak i z niewłaściwymi ludźmi, którzy ją otaczali. To zaowocowało powstaniem takich utworów jak „Rehab”, „You Know I’m No Good”, „Love Is the Losing Game”, „Tears Dry on Their Own” czy „Back to Black”.
Album, z którego pochodzą te piosenki, był najlepiej sprzedającym się krążkiem w 2007 roku, po roku wydana została edycja rozszerzona o kilka nowych utworów. Warto dodać, że wydane single z tej płyty chętnie są grane w stacjach radiowych do dzisiaj.
