-
Oferta od
osoby prywatnej
-
Stan
używane
-
Typ
basowa
-
Rodzaj
inny
-
Rodzaj pudła
inny
-
Wersja
praworęczna
O przedmiocie
Basówka na zdjęciach jak widać, KB1 bodajże, 2001 rocznik. Mam do niej duży sentyment, ale ostatnio stoi i się kurzy, bo po pierwsze wyrosłem trochę z tej estetyki, a po drugie lepiej leżą mi krótsze i grubsze gryfy. Tak więc zastanawiam się, czy nie puścić jej w świat, ale to jednak zależy od kwoty, bo jak mam za 500 sprzedać, czyli obecnie jedne zakupy spożywcze dla rodziny, to niech stoi dalej. Podana cena w ogłoszeniu razem z twardym futerałem, nie do końca wiem, jak ją wycenić, bo nie ma ich w PL właściwie w ogóle. Jak twierdzisz, że drogo, to możesz próbować mnie przekonać na podstawie racjonalnych argumentów.
Minus jest zasadniczo jeden - twardy futerał, który jest do niej przeznaczony ma taką wadę, że gitara leży w nim odwrócona i jeśli nic się nie podłoży pod główkę, to opiera się na kluczu E. No i ta też się opierała, poluzował się minimalnie wkręt ustalający klucz. Wsadziłem kawałek zapałki, przykręciłem delikatnie i po problemie, nie ma potrzeby tego ruszać, ale jak ktoś ma źle spać z tego powodu, to każdy lutnik ogarnie to w parę minut. Mimo tego, nigdy nie miała problemów ze strojeniem, bo stroi świetnie.
Bas zdecydowanie wyścigowy jak diabli, niewygodny do grania na kolanie, z wyważeniem da się żyć, robi show na scenie, fajnie dogaduje się z mocnymi przesterami (jak dla mnie, to kwestia gustu), gryf klonowy prosty i smukły jak siemasz, progi widać, że używane, ale jeszcze polatają. Wymienione siodełko na kościane poza tym wszystko w oryginale. Jakieś ryski od pasa i gdzieś tam może jakieś obicie się znajdzie, ale ogólnie wizualnie jest ok. Do obejrzenia w Piasecznie nad Warszawą. Nie wysyłam, chyba, że na koszt i pełną odpowiedzialność kupującego, wolę żeby ktoś sobie pomacał na żywo, szkoda tego wiosła, żeby się po magazynach walało.