Napoje energetyczne, napoje energetyzujące, energetyki, energy-drinki... to 4 najpopularniejsze nazwy pobudzających napojów, które dostępne są na naszym rynku. Zazwyczaj są one gazowane i bezalkoholowe, a składniki napojów energetycznych to kofeina, tauryna oraz guarana. Nie wykazują właściwości izotonicznych. Stanowić mogą doskonały zamiennik kawy. A ile kofeiny ma energetyk? Standardowo jest to około 80 mg, a kawa w zależności od rodzaju i sposobu parzenia ma od 80 mg do 200 mg. Dodatkowy efekt pobudzenia może jednak dawać tauryna w energetykach.
Co ciekawe pierwszy energetyk pojawił się na rynku w 1949 roku w Stanach Zjednoczonych. Napoje energetyczne w Polsce zaczęły być sprzedawane w latach 90. ubiegłego wieku i od tamtej pory mają ogromne grono fanów. Pozytywne skutki picia energetyków to: poprawa procesów logicznego myślenia, wzrost uwagi i skupienia, szybszy czas reakcji, a także poprawa nastroju. Trzeba jednak pamiętać, że jak każda substancja mogą powodować uzależnienia, na które szczególnie podatne są młode osoby.
Wiele osób zastanawia się, czy napoje energetyczne są szkodliwe, ponieważ wokół tematu narosło sporo mitów. Warto pamiętać, że każda substancja w nadmiarze będzie szkodliwa dla zdrowia i życia człowieka. Zbyt duża ilość kofeiny spowodować może: nadmierną pobudliwość, nadciśnienie, problemy żołądkowo-jelitowe, a także zaburzenia ze strony układu nerwowego – zawroty głowy, stany lękowe czy halucynacje.
Warto spożywać je w umiarze, a chcąc wybrać tzw. mniejsze zło, można zdecydować się na napoje energetyczne bez cukru, które są równie smaczne, ale nie tuczą – te klasyczne mogą mieć około 50 kcal w 100 ml. Rozważając kwestię napoje energetyczne a zdrowie, warto także powiedzieć ile energetyków to dawka śmiertelna. Okazuje się, że wypicie w bardzo krótkim czasie 5 puszek napoju, a co za tym idzie około 400 mg kofeiny, może spowodować śmierć dorosłego człowieka.