- 
                                    Oferta od
                                    osoby prywatnej 
                                
- 
                                    Stan
                                    używane 
                                
- 
                                    Tematyka
                                    science fiction 
                                
 
                    
                                                            					                                        					                        					
																
					                        
                    
                    
                        Zamyka ramiona wokół stali olbrzymiego torsu. Przednie nogi wojownika młócą bezsilnie powietrze, batog świszcze, trzaska i żłobi bruzdy na karku Przebudzeńca. Dłonie człowieka spoczywają między ostrymi szpikulcami na grzbiecie Dargota. Zaciska je i gniecie niezgniatalny, pierścieniowaty korpus wroga, opierając metal o ciało. 
Łapy tamtego opadają na szyję Przebudzeńca, ale kciuki nie sięgają gardła. Człowiek zgina kolana, napręża się, muskuły nabrzmiewają mu jak powrozy. 
I stoją tak obaj w bezruchu przez jakiś czas i tylko blask ognia zmaga się z cieniem, igrając na ich ciałach. 
Aż wreszcie Przebudzeniec podnosi Dargota z ziemi, dźwiga go jednym gigantycznym ruchem, obraca i ciska od siebie. 
Nogi wojownika kopią dziko, podczas gdy ciało wiruje bezwładnie w powietrzu. Jego grzbiet faluje ostrzami brzytwiastych kolców, ogon rozwija się i sucho trzaska. Dargot unosi ręce i zasłania twarz, lecz jest już za późno. Spada z ogłuszającym hukiem u stóp Anubisa i tam zastyga. Metalowe cielsko jest pęknięte w czterech miejscach, a głowa rozłupana o pierwszy stopień tronu. 
Przebudzeniec staje twarzą do Pana. 
- Wystarczy? - pyta.\
Możliwa wysyłka na koszt kupującego, wpłata na konto.
Czas realizacji ok. 5 dni
Nie wysyłam za pobraniem