- 
                                    Oferta od
                                    osoby prywatnej 
                                
- 
                                    Stan
                                    używane 
                                
- 
                                    Rok wydania
                                    1982 
                                
- 
                                    Okładka
                                    miękka 
                                
- 
                                    Tematyka
                                    science fiction 
                                
 
                    
                                                            					                                        					                        					
																
					                        
                    
                    
                        Krajowa Agencja Wydawnicza
wydanie I, Warszawa 1982
okładka miękka, 176 stron
projekt okładki: Waldemar Andrzejewski
stan książki bardzo dobry
Nol i Uno docierają do Planety. Uno to wcześniejsza generacja maszyny, w której zaszczepiono część własnych odczuć, Nol natomiast to nowszy model, reagujący jedynie na emisje i sygnały. Na pokładzie statku jest jeszcze jedna istota, tym razem żywa – hibernant Eta. Tak oto rozpoczyna się historia eksploracji planety przez maszyny. Obserwacje mieszkańców Planety skupiają się na ocenie działań istot zamieszkujących glob, ich tańcu chociażby, czy też dyskusji dotyczących min. wspólnot etnicznych. To świat, w którym jego mieszkańcy są kontrolowani: kojarzenie w pary jest dopracowywane w szczegółach mających swe źródło w genetyce, następują wyrywkowe kontrole mieszkańców, którzy miast imion posiadają numery, a najsurowszą karą jest skazanie na nicość, czyli brak prawa do reprodukcji. Ten ponury świat to Ziemia, a głoszona przez rządzących anarchia prowadzi do nieuchronnej samozagłady. To typ powieści social-fiction, może nie najłatwiejszej w odbiorze, ale jednak takiej, po którą warto sięgnąć, by spojrzeć na nas samych z innego punktu widzenia.