-
Oferta od
osoby prywatnej
-
Stan
używane
Sanki drewniane z demontowanym oparciem zostały przygotowane do obecnego sezonu zimowego. Płozy zostały wzmocnione i z tyłu częściowo wymienione na nierdzewne oraz zabezpieczone gruntową wodną farbą typu pożeracz rdzy. Tył sanek najbardziej się zużywa bo jest mocno obciążony. Listwa z aluminium kosztowała 22 zł. Wszystko się przetrze od tarcia poza tytanem, lecz to majątek kosztuje. Tytan będzie ścierał bruk i asfalt.
Możliwa wysyłka w cenie 36 zł z uwagi na gabaryt i konieczność zrobienia wielkiego kartonu więc podwyższa to koszt wysyłki.
W innym ogłoszeniu wystawiłem krótkie zabytkowe saneczki z PRL-u o wysokości koła rowerowego 26 cala i jego średnicy.