Chcesz kupić używany samochód, ale nie wiesz, na co zwrócić uwagę podczas jego wyboru? Zastanawiasz się, co powinieneś sprawdzić podczas oględzin pojazdu? Jak dowiedzieć się, czy z autem wszystko w porządku? Podpowiadamy!
- Silniki w używanych autach
- Przebieg w aucie na sprzedaż
- Karoseria samochodu do kupienia
- Co z zawieszeniem?
- Na co zwrócić uwagę kupując używane auto?
Silniki w używanych autach
Nie ma co ukrywać. W samochodach jednymi z najważniejszych elementów są silniki i osprzęt. Jeśli kupi się auto, którego "serce" źle pracuje, wówczas zaliczy się niezłą wpadkę. Często także poniesie się po prostu wysokie opłaty. Bywa i tak, że w razie awarii wręcz samochód okaże się przydatny jedynie na złomie.
Warto wiedzieć, że by móc ocenić – oczywiście wstępnie – stan jednostki napędowej, wcale nie trzeba być wielkim znawcą. Grunt to sprawdzić poziom oleju, odkręcić lekko korek jego wlewu i sprawdzić, czy na włączonym silniku nie wydostaje się spod niego dym. Oczywiście silnika należy "posłuchać". Musi równo pracować. Na powierzchni nie powinno być żadnych widocznych wycieków, ale silnik nie powinien też wyglądać jak nowy. Jak jest umyty – może sprzedawca chce coś zataić...
Przebieg w aucie na sprzedaż
Jakoś tak się dzieje, że w naszym kraju uważa się, że nie ma co kupować auta, które ma na liczniku więcej niż 200 tysięcy kilometrów. Ludzie często wolą kupić pojazdy, które mają "nakręcone" 100-150 tysięcy, nie mając pewności,czy licznik nie jest w rzeczywistości przekręcony. Owszem, obecnie jest to znacznie trudniej zrobić, ale wciąż nie jest to niemożliwe.
Czasami lepiej jest kupić zadbane auto, ale z większym przebiegiem. Zwłaszcza, że o ile w Polsce mało się jeździ, bo około 20 tysięcy kilometrów rocznie, to na Zachodzie tak już nie jest. Tam jeździ się dwa razy tyle. Właśnie dlatego, jak chce się kupić samochód sprowadzany zza granicy, to nie ma co marudzić, że ma przejechane 300 tysięcy kilometrów. Jeśli w środku i na zewnątrz jest zadbany, nie ma co się kierować tylko przebiegiem. Wiele silników jest "długowiecznych".
Karoseria samochodu do kupienia
Istotne jest też to, jaki jest stan lakieru samochodu, który jest do kupienia. Może się bowiem okazać, że to właśnie będzie dowodem, że auto jednak nie jest bezwypadkowe. Najlepiej najpierw przyjrzeć się lakierowi na całym pojeździe. Należy sprawdzić, czy nie różni się kolorem na różnych elementach. Warto obejrzeć nawet klosze lamp – zdarza się, że są ubrudzone lakierem.
Dużym dowodem na to, że coś jest nie tak z samochodem jest oczywiście sprawdzenie, czy blachy do siebie dobrze pasują. To znaczy trzeba się upewnić, czy szpary na łączeniach poszczególnych elementów są równe. Nie bez znaczenia są wszelkie zacieki, ale i ponadprzeciętny błysk. Jeśli gdzieś łuszczy się lakier, może oznaczać to nie tylko korozję, ale i odchodzenie kolejnej warstwy lakieru, np. ze szpachli. Przydatnym urządzeniem jest miernik lakieru, ale lepiej nie używać go od razu, tylko po oględzinach auta.
W przypadku starszych aut korozja na drzwiach, progach jest częsta. Należy jednak sprawdzić, czy nie zajęła ich za bardzo. Zardzewiałe podwozie, dziury to nie jest to, na co można przymknąć oko. Zwłaszcza dziury w podłodze dyskwalifikują samochód.
Co z zawieszeniem?
Generalnie nie ma co kupować auta bez sprawdzenia jego zawieszenia. Oczywiście nie każdy sam sobie z tym poradzi, więc czasami warto wziąć ze sobą mechanika i pojechać na stację kontroli pojazdów. Tam da się zajrzeć pod samochód. Szukać należy luzów w zawieszeniu.
Trzeba sprawdzić stan sworzni, silent blocków, gum i łączników stabilizatora, przegubów i czujników przechyłu w wachaczach. Do obejrzenia są również amortyzatory. Jeśli coś jest nie tak z zawieszeniem wielowahaczowym, wówczas trzeba się porządnie zastanowić. Tutaj konieczna jest wymiana na nowe. Lepiej postawić na auto, gdzie elementy da się wymieniać pojedynczo i to tanio.
Analizując stan zawieszenia dobrze jest sprawdzić stan opon. Jeśli są nierównomiernie zużyte, oznacza to, że z autem jest coś nie tak.
Na co zwrócić uwagę kupując używane auto?
Oczywiście nie można zapomnieć i o hamulcach. Trzeba sprawdzić zużycie tarcz i klocków. Do obejrzenia są także przewody. Nie mogą być ani popękane, ani twarde, ani zardzewiałe. Przewody ABS nie mogą być poucinane.
Ogromne znaczenie przy zakupie używanego auta ma także to, czy działa w nim wszystko to, co powinno. Jeśli jest klimatyzacja – powinna być sprawna. W sytuacji, gdy pojazd ma elektrycznie sterowane lusterka – muszą działać. Nie mówiąc o oświetleniu i innych elementach, jak np. centralny zamek czy radio.
Nie zapominajmy i o wyglądzie auta w środku. Jeśli kierownica jest wytarta, drążek zmiany biegów, czy osłona pedałów – w kilkunastoletnim aucie nie ma co marudzić. To naturalne, że te elementy się nieco zużywają. Gorzej, gdy są wymienione na nowe.
A co powinno odsunąć od pomysłu kupna samochodu? Zaniedbane wnętrze! Jeśli tapicerka jest brudna, elementy są powycierane, oznacza to, że właściciel nie dba o pojazd. Często nie tylko o to, co w środku, ale i o wszystko. Co to oznacza? A no właśnie wszelkie filtry, płyny itd.
