Za oknami ulice w końcu pokryły się białym puchem, a to dla dzieci oznacza jedno. Czas iść na sanki! Najlepiej, żeby szybko się na nich zjeżdżało i żeby znaleźć odpowiednio wysokie górki, na których będzie można zaszaleć. Zimowa aura w tym roku rozpieszcza dzieci, dlatego warto przyjrzeć się różnym modelom ślizgaczy. Jakie sanki warto kupić dziecku?
• Jaki model sanek dla malucha?
• Jakie sanki dla przedszkolaka?
• Jakie ślizgacze dla dzieci?
Kiedy na sanki?
Na początku trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, kiedy warto pójść z dzieckiem na sanki. Okazuje się, że jest to kwestia indywidualna, ponieważ dużo zależy od indywidualnego rozwoju dziecka. To, czy potrafi już siedzieć, trzymać się poręczy itp. jest tutaj decydujące. Zresztą obecnie na rynku dostępnych jest wiele modeli sanek, także takich dla maluchów, które jeszcze nie potrafią chodzić. Trzeba tylko umiejętnie dobrać taki sprzęt do wieku dziecka.
Jaki model sanek dla malucha?
W tym przypadku najważniejsze będzie bezpieczeństwo. Poszukując idealnych sanek musimy zwrócić uwagę na to, czy malcowi będzie na nich wygodnie, czy nie wypadnie, czy będzie można je dodatkowo przypiąć, żeby było bezpieczne. Pojawiło się wiele modeli sanek dedykowanych właśnie takim szkrabom. Są nawet sanki ze śpiworami, które od kilku sezonów stają się coraz bardziej popularne. Takie modele są świetnym rozwiązaniem dla spokojnych dzieci. Te pełne energii mogą być nieco sfrustrowane tym, że mają ograniczone ruchy w takich śpiworach. Dla maluchów, które już siedzą, dobre będą sanki z dodatkowymi ocieplaczami. Pojawiły się nawet modele podwójnych sanek, takich z dwoma siedziskami, które będą idealnym rozwiązaniem dla rodziców bliźniaków.
Wybierając sanki dla najmłodszych, warto zdecydować się na modele, które nie będą miały linki do ciągnięcia, ale uchwyt do pchania z przodu. To pozwoli na zachowanie bezpieczeństwa, kiedy dziecko jest małe i po prostu może wypaść z sanek. Mając je na oku, na pewno unikniemy takiego przykrego i niebezpiecznego zdarzenia. Takie sanki są coraz częściej wybierane przez rodziców, ponieważ łatwiej się je prowadzi, są stabilniejsze i pozwalają na większe manewry na ulicy. Warto też pamiętać o tym, żeby sanki były ciężkie, najlepiej metalowe. Maluch w tym wieku nie waży dużo, a przy zakręcie sanki mogą się przewrócić. Cięższe sanki na pewno czemuś takiemu zapobiegną.
Jakie sanki dla przedszkolaka?
Dziecko, które ma już kilka lat, lubi samodzielnie podejmować różne decyzje. Podobnie jest w przypadku wyjścia na sanki. Już nie zadowoli go to, że ktoś pcha go na sankach w dowolną stronę. To on chce sam wyznaczać trasę i basta. Nie będzie przecież spokojnie w takich sankach siedzieć. Aby umożliwić dziecku większą swobodę i możliwość sterowania sankami, warto wybrać lżejsze modele. Dziecko w tym wieku też już trochę waży, więc warto ten ciężar z sankami trochę obniżyć. Docenią to dzieciaki, które już samodzielnie będą zjeżdżać z większych górek i same będą musiały te sanki wciągnąć na wzniesienia.
Rodzice przedszkolaków najczęściej wybierają sanki drewniane z metalowymi płozami. Warto pamiętać, że takie sanki przed użyciem trzeba sprawdzić. Używane modele natomiast trzeba odpowiednio zakonserwować, a także zobaczyć w jakim stanie są płozy, a także czy z drewnianego siedziska nie wystają drzazgi. W takich modelach nie ma już uchwytu z przodu, którym sterują rodzice. Najczęściej wybierane są sanki z taśmami lub paskami, które będą dla dzieci wygodniejsze w trzymaniu niż sznurek, który może się zerwać. Trzeba jednak sprawdzać w jakim stanie jest ten element, żeby zapobiec ewentualnemu niebezpieczeństwu.
Jakie ślizgacze dla dzieci?
Nieco starsze dzieciaki, które uważają, że sanki są dla maluchów, chętnie jeżdżą na tak zwanych ślizgaczach. Jest to przedmiot, który często określany jest mianem jabłuszka. Dzieci uwielbiają na nich zjeżdżać, ponieważ same mają nad tym „urządzeniem” kontrolę. Trzeba jednak pamiętać, że jabłuszka nie są szczególnie bezpieczne. Najczęściej wykonane są z tworzyw sztucznych, dzięki czemu możemy tu mówić o naprawdę niskiej cenie. Warto jednak pomyśleć o tym jak zapewnić dziecku bezpieczeństwo. Dobrym rozwiązaniem będzie kupienie kasku na głowę, który ochroni dziecko przed przykrymi konsekwencjami upadku i dobrego, mocnego ubrania, najlepiej takiego nieprzemakalnego, które jest noszone przez narciarzy.