-
Oferta od
osoby prywatnej
-
Marka
BMW
-
Model
Seria 3
-
Stan
używane
-
Rok produkcji
1987
-
Przebieg
273000 km
-
Pojemność silnika
2000 cm³
-
Moc
129 KM
-
Paliwo
benzyna
-
Stan techniczny
nieuszkodzony
-
Skrzynia biegów
manualna
-
VIN
pokaż VIN »
Historia pojazdu
Sprawdź ten pojazd przed zakupem. Pobierz raport
Pobierz raport
Pełny oryginał z VIN, nie obniżana, nie przerabiana do driftu, nie spawana, nie konserwowana itp., wąska lampa, 6 cylindrów, stan bdb. Autko przyjechało z Hiszpanii, zero rdzy, powtarzam zero!!! rdzy, co jest ewenementem w E30 - podwozie, progi, wnęki nadkoli i koła zapasowego, doły drzwi, wszystkie elementy konstrukcyjne i wzmocnienia w stanie idealnym, jak nowe!!!!!!!!!! Jedyna rzecz którą musiałem poprawić to półka akumulatora, ale tutaj był tylko zniszczony lakier, wyczyszczono i zabezpieczono (dokumentacja fotograficzna). Natomiast minusem gorącego klimatu jest to, że w związku z łuszczącym się klarem, nadwozie autka zostało w Hiszpanii odświeżone i pomalowane ponownie – zaznaczam że nie wiązało się to w żaden sposób ze stłuczką czy wypadkiem. Auto kupiłem od firmy która zajmuje się bezpośrednim importem klasyków z Hiszpanii, zresztą do końca było serwisowane i przyjechało z aktualnym przeglądem. Autko ma bardzo ładny środek, tapicerka oryginalna, zgodna z VIN, niezniszczona, bez dziur, czy przetarć. Piękne alufelgi BBS 15 cali z praktycznie nowymi oponami Kumho. BMW ma nowy olej, filtry, świece, tylne amortyzatory, tuleje wahaczy przód, przewody chłodzące + płyn, nowa el. antena.
Opisuję rzetelnie więc: minusem jest parę niedociągnięć wynikających z prawie 40 lat jazdy w gorącym klimacie: niewielkie pęknięcia na desce rozdzielczej, lakier do delikatnej kosmetyki/poprawek – być może wystarczy porządna polerka, przedni błotnik z niewielką wgniotką (starałem się pokazać na zdjęciach), pęknięta plastikowa listewka przy progu. Jedyny nieoryginalny element to ciemne tylne światła a’la HELLA (tak przyjechała z Hiszpanii).
BMW zarejestrowane na mnie, ubezpieczone, z aktualnym przeglądem który przeszło bez zająknięcia, proszę uwierzyć że jeden diagnosta wołał drugiego żeby oglądnął 38 letnie auto, nigdy nie konserwowane, a wyglądające od spodu jak nowe. Gwarantuje że auto jest w tak dobrym stanie że można je użytkować na co dzień…chociaż zimą szkoda :). Zaznaczam że nie jestem handlarzem i nie mam żadnego parcia na sprzedaż auta, jest to lokata kapitału i na pewno już nie stanieje, zwłaszcza w takim stanie, w 6 garach i bez grama rdzy, cena do symbolicznej negocjacji.