-
Oferta od
osoby prywatnej
-
Stan
używane
"... Usłyszeliśmy krzyk przerażonej kobiety: - Antychrysty jadą! Nie mieliśmy pojęcia, dlaczego żołnierzy niemieckich, jadących na motorach, tak nazwała. Ubrani byli w hełmy, na kolanach opierali karabiny, pędzili w kierunku lasu aż się kurzyło. Potem zakwaterowali w nadleśnictwie, mówili obcym językiem, śpiewali nie znane nam piosenki. Przemarsz wojsk bardzo się nam, chłopcom, podobał. Nie mogłem tylko jednego zrozumieć, dlaczego mamę stale wzywają na posterunek. Mówiła, że każą jej podpisać jakąś listę, a gdy odmawia, szczują wilczurem, zapędzają do roboty w lesie, w pralni. Z czasem zrozumieliśmy, że teraz "rządzą nami" Niemcy, a na posterunku urzędują żandarmi, przybyli, jak mówiono, aż z Berlina. W mundurach zaczęli chodzić też niektórzy mieszkańcy Skrwilna, np. Gogolin, NickeI. To nas najbardziej dziwiło. Niemcy, dawni nasi sąsiedzi, kazali się teraz pozdrawiać słowami "Heil Hitler", CI jak nie robiliśmy tego - bili, gdzie popadło
Rypino woj. włocławskie
Wydawnictwo MON
wydanie I , rok 1986
zdjęcia czarno - białe.
Nakład : 30,280
Wiersze nieznanych autorów
Wysyłka po przedpłacie na konto, które podam
osobie zainteresowanej, doliczam koszt wysyłki.
Nie wysyłam za pobraniem.