-
Oferta od
osoby prywatnej
-
Stan
używane
-
Tematyka
poezja
Każdy człowiek jest światem - Gunnar Ekelöf 1984
Wydawnictwo: Literackie
Wydanie: pierwsze
Seria: humanum est
Wybrali i przełożyli: Janusz B. Roszkowski, Zdzisław Wawrzyniak
Liczba stron: 83
Format: 13 x 20 cm
Okładka: twarda z obwolutą
Stan ogólny: jest ok, jak na zdjęciach
Tomik surrealistycznej poezji "księcia poetów Północy". Jest to poezja żywych przeciwieństw, kontrastów i paradoksów, poezja czystego racjonalizmu i czystej mistyki.
Gunnar Ekelöf (1907-1968) urodził się w Sztokholmie, studiował języki orientalne w Uppsali i Londynie. Wiersze pisał od wczesnej młodości, debiutował w roku 1932 tomikiem Późno na ziemi. W roku 1958 został członkiem Akademii Szwedzkiej. Wiersze Ekelöfa przekładano na wiele języków, a we Francji, gdzie nazwano go księciem poetów Północy, doczekał się aż trzech odrębnych tłumaczeń.
Ekelöf pisze o sobie:
Pierwszym zadaniem poety jest stać się podobnym do siebie, a więc stać się człowiekiem. Pierwszym obowiązkiem - albo raczej najlepszym środkiem do osiągnięcia tego celu - jest przyznanie się przed sobą do nieuleczalnej samotności i bezsensu ziemskiego żywota. Dopiero wtedy poeta potrafi obnażać rzeczywistość, pozbawiać ją wszelkich kulis teatralnych, dekoracji i zamaskowań. W żaden inny sposób nie może być użyteczny ludziom jak tylko w ten, że znajdzie się razem z nimi w ich trudnym położeniu, które jest położeniem wszystkich bez wyjątku! Bezsensowność jest tym, co nadaje życiu sens. Oto moje krótkie credo quia absurdum.
Znów objęłaś mnie za szyję - Fráňa Šrámek 1986
Wydawnictwo: Literackie
Wydanie: pierwsze
Seria: humanum est
Przełożył i posłowiem opatrzył: Robert Stiller
Liczba stron: 114
Format: 13 x 20 cm
Okładka: twarda z obwolutą
Stan ogólny: jest ok, jak na zdjęciach
Czym ta książka mogłaby się stać dla polskiego odbiorcy?
Brakuje nam kogoś takiego jak Šrámek. Odczuwa się też ciągle brak wielkiej poezji dla czytelnika młodego lecz dojrzałego, nie godzącego się na nic poza tym, co najlepsze.
Mało kto nadaje się do tego równie jak Šrámek, ten przysłowiowy poeta młodości. Poeta wiosny i lata, w sensie dosłownym i przenośnym: który się tak niezwykle sprawdził u naszych pobratymców, wpływając na sposób, w jaki całe jego pokolenie i następne reagowało w sferze zmysłów, uczuć i postaw na otaczającą rzeczywistość, jak kształtowało swe stosunki intymne, jak sobie radziło z własnymi nie uświadomionymi a niespokojnymi uczuciami i z niecierpliwie tętniącą krwią, jak się uczyło rozróżniać, co jest dobre i piękne i CO mogłoby dać szczęście...
Odkrywał niektóre postawy i sytuacje, słowa i motywy, obrazy i symbole charakterystyczne zwłaszcza dla różnych stron młodości, która się zawsze tyle sprzeciwia, marzy i cierpi... Aż przez to odcisnął niezatarty i piękny ślad na życiu i literaturze swego narodu, kto wie, może jak nikt inny w tym stuleciu.