Jeszcze ciszej
- 24 Lip 08:53
- Nr ogłoszenia: 67210466
- Dostępność: niedostępne

1 / 1
- Oferta od firmy
- Stan nowe
- Tematyka poezja
Jeszcze ciszej
Hanna Janczak
Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu
Poznań 2018
ISBN: 978-83-65772-30-5
liczba stron: 40
Oprawa miękka ze skrzydełkami
.
Spis treści
.
Stevenson na werandzie
.
Złapany w drodze. Zmięty.
Ustawiony na tle ciemnych krzaków.
Z dłońmi szmacianej lalki,
z oczami rozkwitającymi jak wodne kwiaty
w białych trocinach brwi.
.
Język to kawałek wycieraczki z okolicy ust.
.
zabawa w chowanego
.
Okej, wygląda to tak, że siedzę osiem godzin w pracy,
potem odbieram dziecko z przedszkola. Karmię nas,
bawimy się, zdarza mi się też tupać nogą i krzyczeć,
gryźć w język, ze złości zaciskać
pięści. Nocą ciągle jeszcze uprawiam
seks i miewam koszmary.
Lecz tak naprawdę biegam
po betonowych bramach, sypię
piaskiem kolegom w oczy, rozwalam
zjełczałe jajka na drzwiach mieszkającej obok wariatki, słyszę,
jak matka wzywa mnie przez okno, kiedy zwisając
głową w dół z trzepaka, patrzę na płynące chmury i wyobrażam sobie.
No co ja mogłam sobie wyobrażać?
.
kilkadziesiąt lat później
.
myślę, czy nie rzucić pracy i idę na manifestację.
wiatr coraz częściej zamienia się w wichurę,
deszcz w ulewę, uchodźcy wypadają z łodzi
jak bile z za ciasnego stołu, jakiś palant wycina drzewa,
ale przecież nikt nie puka do drzwi,
żadna żydowska kobieta, patrząc w oczy, nie pyta,
czy nie przechowam dziecka, a ja czule kładąc dłoń
na głowę mojego syna, nie muszę odpowiadać.
.
(fragmenty książki)
.
Patryk Szaj z Wydawnictwa WBPiCAK o książce Hanny Janczak:
.
Tym, co od razu rzuca się w oczy podczas lektury wierszy Hanny Janczak, jest atmosfera bliskości wobec przyrody. Wiersze autorki jeszcze ciszej w większości rozgrywają się w przestrzeni wiejskiej (a w każdym razie nie-miejskiej), ale nie mają nic wspólnego z konwencjonalną sielankowością. Zamiast mitologizacji świata nieludzkiego otrzymujemy raczej obrazy jego zwyczajności: spotkania z konkretnymi istotami, obserwowanie przyrody, które czasem zamienia się w bycie obserwowanym przez przyrodę, budowanie tożsamości w pobliżu natury. Tytuł tomu można więc rozumieć – choć nie jest to jedyna możliwa interpretacja – jako opowiedzenie się przeciw zgiełkowi cywilizacji, pokorny gest powściągnięcia antropocentrycznych przesądów, zamilknięcia i wsłuchania się w „głos” przyrody. Co jednak istotne, wszystko to nie odbywa się na poziomie jednoznacznych deklaracji, lecz pobrzmiewa gdzieś w tle opowiadanych przez poetkę historii.
.
To oczywiście niejedyny temat tomu. Znajdziemy w nim i duże wyczulenie społeczno-polityczne, i ciekawe spojrzenie na relacje międzyludzkie, w tym rodzinne, i parę refleksji o niekończącym się wchodzeniu dorosłość. Żadnego z tych aspektów książki Hanny Janczak nie sposób jednak oddzielić od swoistej „świadomości ekologicznej”, która je spina i sprawia, że „jeszcze ciszej” jest bardzo wyrazistym tomem.
36 zł