-
Oferta od
osoby prywatnej
-
Stan
używane
-
Rok wydania
2009
-
Okładka
miękka
-
Tematyka
biografie, wspomnienia
Mam do sprzedania książkę w stanie ogólnym dobrym + :
Gwiazdozbiór Tomka Markiewicza / Markiewicz Tomasz
Siedlce : Stowarzyszenie Promocji Mistrzów Masters, 2009
Bez pieczęci i podpisów. Ksiązka cała, Czysta w środku !!! Okładka miękka nieznacznie podniszczona.
POLECAM !!
więcej zdjęć czy info na e-maila
PRZY ZAKUPIE DWÓCH LUB WIĘCEJ KSIĄŻEK PROSZĘ O KONTAKT W CELU USTA-LENIA KOSZTÓW PRZESYŁKI
rkf_5_b
Waga z opakowaniem : 600g B
Koszty wysyłki :
List polecony priorytetowy – 19
List polecony ekonomiczny - 16
pocztex kurier 48 – 14 zł
paczka pocztowa odbior w punkcie – 14,7 zł – Orlen Żabka Poczta
Paczka w kiosku ruchu – 9 zł
Paczkomat- 13 zł
Kurier inpost -16 zł
Przesyłki nierejestrowane (na własną odpowiedzialność):
list priorytetowy - 8
list ekonomiczny – 7,5
Nasz redakcyjny kolega Tomasz Markiewicz wrócił z trasy promocyjnej po Pomorzu, gdzie odwiedził Koszalin, Słupsk i Ustkę. Książka „Gwiazdozbiór” zyskała tam wielu nowych czytelników.
W Ustce przez dwie godziny opowiadał anegdoty z życia gwiazd, a przez następne 40 minut złożył ponad 200 autografów w zakupionych przez uczestników spotkania książkach oraz indeksach Uniwersytetu III Wieku. - Tam jest niezwykle miła i serdeczna publiczność! - wspomina Tomek. Ale i tak największe zaskoczenie czekało go w Słupsku. - Jestem pod wielkim wrażeniem klasy, z jaką podejmuje się gości w tym mieście. Długo będę pamiętał apartament w tzw. Belwederze, czyli Urzędzie Miasta, i kolację, na której serwowano kaczki nadziewane borowikami - rozmarza się Markiewicz.
Każde spotkanie autorskie rozpoczynał opowieścią o znanych siedlczanach: Joannie Żółkowskiej, Arturze Borucu i braciach Mroczkach. Licealiści z Koszalina ciekawi byli szczególnie tych ostatnich. Tomek to dziennikarz, któremu sławni bliźniacy udzielili pierwszego w swoim życiu wywiadu. Miał wiec sporo do powiedzenia. - Byli wówczas zwykłymi chłopakami licealistami, jakich w Siedlcach wielu. Z jedną różnicą: już wtedy odnosili sukcesy jako tancerze i brylowali na wielu międzynarodowych parkietach z siedlecką grupą „Caro Dance” - opowiadał w Koszalinie.
Czas podsumować pierwsze wojaże Tomka Markiewicza z „Gwiazdozbiorem”.
- To, co mi się przydarzyło, jest magiczne. Ludzie w całej Polsce przychodzą na spotkania, chcą słuchać moich opowieści o gwiazdach, kupują książki, proszą o autograf, mówią różne miłe słowa. W istocie jestem tylko kronikarzem, autorem książki, a jej rzeczywistymi bohaterami – gwiazdy, artyści. Tymczasem w Ciechanowie powitano mnie tortem, a w Ustce publiczność zgotowała takie oklaski, jakich nie powstydziłby się sam Jerzy Połomski. Ciekawą rzecz usłyszałem w Koszalinie: „ Nie wiedzieliśmy gdzie leżą Siedlce, a teraz już wiemy. Będziemy kojarzyć to miasto z pana książką, Mroczkami i Borucem” – opowiada Markiewicz.