-
Oferta od
osoby prywatnej
-
Stan
nowe
-
Nośnik
Blu-ray
-
Gatunek
rock
-
Liczba płyt/kaset w wydaniu
1 płyta
Wyprzedaż kolekcji Blu-ray/DVD/CD.
Płyty w stanie bardzo dobrym/idealnym. Praktycznie jak nowe. Odtworzone jeden/kilka razy, bez jakichkolwiek śladów.
Tylko odbiór osobisty - Białystok/Michałowo(Podlaskie).
Świetny, kultowy już koncert w Pompejach na nośniku Blu-ray.
Oto fragmenty recenzji z sieci:
".....David Gilmour po 45 latach powrócił do antycznego amfiteatru w Pompejach, by wzorem swojego wcześniejszego zespołu Pink Floyd nagrać tam album koncertowy. Już samo to zdanie jest wystarczającą rekomendacją, by chociaż zainteresować się i przesłuchać wydawnictwo muzyka. Wśród 2,5 godzin muzyki z pewnością znajdą coś dla siebie najstarsi fani Pink Floyd, jak i ci, którzy ulegli urokowi płyty studyjnej „Rattle That Lock”....."
".....„Live at Pompeii” powinno być wyjątkowe również dla polskich fanów – artysta w ramach tej samej europejskiej trasy w 2016 roku dał piękny koncert we Wrocławiu. Koncert w Pompejach został nagrany niespełna dwa tygodnie po wrocławskim i repertuarowo pozostał praktycznie taki sam. W liście piosenek zaszły niewielkie zmiany – zamiast ‘Dancing in Front of Me’ Włosi usłyszeli ‘Fat Old Sun’ z repertuaru Pink Floyd oraz zrezygnowano z ‘The Girl in the Yellow Dress’ podczas której dołączył do zespołu Leszek Możdżer.
W nastrój wieczoru wprowadza delikatne, instrumentalne ‘5 A.M.’, które przechodzi w świetną tytułową kompozycję z ostatniej płyty ‘Rattle That Lock’ angażującą już cały, dziesięcioosobowy zespół. Gilmour śpiewa z lekką chrypką – wydaje się, że tego wieczoru nie był w pełnej dyspozycji wokalnej albo po prostu swoje robi już niestety wiek i głos nie jest już tak czysty i potężny jak kiedyś. Oczywiście nie jest to jakiś poważny zarzut, bo i tak świetnie daje sobie radę z materiałem. Ogólnie wszyscy muzycy zasługują na pochwały, bo bogate aranżacje naprawdę robią wrażenie i dzięki wielowarstwowości za każdym przesłuchaniem można skupić się na innym elemencie piosenki. Po lekko Cohenowskim ‘Faces of Stone’ ubarwionym trąbką David oznajmia: „Są z nami duchy z bliskiej i dalekiej przeszłości.” Czas więc na pierwsze utwory z repertuaru Pink Floyd. Na pierwszy ogień idzie ‘What Do You Want From Me’, choć kolejne to już prawdziwe ponadczasowe hity – ‘The Great Gig in the Sky’ z doskonałym popisem wokalistów, ‘Wish You Were Here’, ‘Money’ i jak zawsze epickie ‘High Hopes’. Floydowski nastrój przecina jedynie „In Any Tongue”, które nie jest szczególnie wyróżniającą się kompozycją....."
".....Po krótkiej przerwie czas na drugi zestaw utworów, w którym także dominują kompozycje Floydów. Na płytach CD te dwa osobne sety nie zostały podzielone i pierwszą płytę kończy instrumentalny ‘One of These Days’, który tak naprawdę rozpoczynał drugą część wieczoru. Później rzecz dla wszystkich wielbicieli gitary Gilmoura – dwunastominutowa wersja ‘Shine On You Crazy Diamond’ z długim instrumentalnym wstępem. Dzięki takim wykonaniom niektórzy trochę mniej zatęsknią za Pink Floyd. Ciekawie wypada też ‘Today’ z ostatniej płyty, którego lekko funkowa gitara przypomina ‘Another Brick in the Wall’. Po ‘Run Like Hell’ pozostaje już tylko klasyczny bis w postaci ‘Time/Breathe’ i euforycznie przyjęty ‘Comfortably Numb’, w którym wokal przejmuje basista Chuck Leavell i trzeba przyznać, że doskonale daje sobie radę wcielając się w rolę Rogera Watersa.
„Live at Pompeii” ukazało się w wielu formatach – jako sama ścieżka dźwiękowa na CD lub winylu, z obrazem, który w wypadku tego efektownego wizualnie show wydaje się niezbędny, na DVD i BluRay oraz jako box z fragmentami koncertów z Wrocławia i z Ameryki Południowej. Wydaje się, że nowe wydawnictwo to rzecz wręcz pozbawiona wad. Słucha się tego doskonale, pomimo 2,5 godzin muzyka nie męczy, bo materiał jest bardzo dobrze wyważony pomiędzy nowościami a nieśmiertelnymi klasykami. Nie pozostaje nic innego jak tylko polecić tę płytę, a samemu jeszcze raz nacisnąć „play”....."
Polecam i zapraszam na inne moje aukcje.
Pozdrawiam !