Wszystko kupisz. Wszystko sprzedasz.
0
Zaloguj się
+ Dodaj ogłoszenie

Pierwszy właściciel w kraju 1.9 sdi suchy silnik

1 / 12
Obserwuj
  • Oferta od osoby prywatnej
  • Marka Seat
  • Model Cordoba
  • Stan używane
  • Rok produkcji 2005
  • Przebieg 220 km
  • Pojemność silnika 1900 cm³
  • Moc 64 KM
  • Paliwo diesel
  • Stan techniczny nieuszkodzony
  • Skrzynia biegów manualna
Historia pojazdu Sprawdź ten pojazd przed zakupem. Pobierz raport
Pobierz raport
Dzień dobry Niemiec zjeździł sprzedał i cieszył się nowym ale wiem że takich aut już nie będzie a jeszcze wielu będzie płakało a onno będzie dalej jeździło po Polsce Rosji i Afryce. Auto solidne tanie w utrzymaniu i mało pali a u mnie miało dostać dożywocie a jak się nie sprzeda to pójdzie na żyletki a silnik i tak zostanie pod chałupa na palecie może będę rolnikiem czy górnikiem albo żołnierzem haha. Auto posiadam 5 czy 6 lat wygląda jak wygląda ale do chrupka jeszcze bardzo jemu daleko ponieważ mechanicznie i techniczne był zawsze na tip top z górnej półki bo i tak było tanio a jak wymieniałem to mówiłem i tak zostaniesz umnie wiedz miej więcej było tak tarcze klocki czujniki ABS bębny tył okładziny ręczny łożyska sprężyny amortyzatory gazowe tłoczek pompa hamulcowy serwo też uszczelnialem bo nowe było dosyć drogie i twierdzili że się nie wymienia to pompa vakum w to miejsce została kupiona orginal też trochę kosztowała olej oczywiście minimum raz w roku skrzynią biegów była u Niemca nowa wstawiona silnik suchy trzyma temperaturę nie faluje termostat od Niemca i płyn też oczywiście nie ubywa czy nie rośnie a silnik dosyć szybko łapie temperaturę w zimne dnii a w kabinie bardzo cieplutko bo parę nocy trafiło się że w trasie społem na zapalonym silniku auto naprawdę pali 5 l i nie ważne w jak sposób jeździmy a pod obciążeniem jedzie tak samo jak na pusto to świadczy że silnik jest elastyczny mimo posiadania tylko 64 koni mechanicznych fakt że raz ją bujnalem do 160 km /h ale brakuję szustego biegu a silnik uzyskuję wysokie obroty dla tego skrzynię podają jak ktoś gna ja tak często ale jest ok gdy trzymamy 110 a jak wyprzedzamy to normalnie 140 i jest ok ciekawostka taka że miałem też VW caady z tym samym silnikiem a 1 była kurtka i mocna a 5 tka chyba dłuższa i te 160 to w trasie non-stop go trzymałem i było ok kurde się rozkręciłem trochę za mocno ale coś w tym jest takiego że nie wóz się liczy a woźnica i wykorzystać to jak najbardziej możliwie posiadam też nowe auto ale nie raz brałem caady do zadań specjalnych i zaskoczyło też paru cwaniaczków jak T3 załadowali cegła czerwoną i utopili się w sypkim piachu po samą ramę bo wiechali na świeży zasypany wykop a ja caadikiem na długim pasie transportowym wyszarpalem ich haa fak że opony trochę dostały ale poszło właśnie to są takie woły robocze nie do zajechania ok wracamy do seatino z minusów to ten błotnik tak mam od początku licząc że ktoś puknie i naprawi a rdza zaczęła pobierać próg tak ten czas leci ale podloga zdrowa cala to teraz na minusy czas nastał i do wymiany należy łożysko tył hyczy nie grzeje jeszcze koła jakis ABS zaczął świecić na desce ponieważ przewód przetarty przy nim coś wpadło pod koła w czasie jazdy i przytarlo kejbel trzeba zajrzeć w heble zdjąć koła i oczyścić prowadnicę i bębny bo też już przestałem to robić ale i tak heble brzytwa i reczny też trzyma świece żarowe mrugają jak dobrze pamiętam to przekaźnik 104 do wymiany chyba tyle a jeszcze teraz wstawiony nowy akumulator rozrusznik zregenerowany to pali od strzała a jak znajdę to dorzucę jeszcze rozrząd kompletny nowy i chyba polisa też nowa jest wykupiona radio alpai na blutuch w aucie nie palono wiec też nie śmierdzi starałem się wszystko wypisać co do joty żeby nie było telefonów nie potrzebnych przebieg jest 220 tyś sprawdzany przez policję na drodze w czasie kontroli i jest ok bo był taki wpisany podczas pierwszej rejestracji w Pl ach te nasze prawo ale na bank ma 500 ale dalej w pełnej formie jest i żwawo idzie na pełnym gazie traktowany przez małżonkę aha sprzęgło jest też już słabe znaczy końcówka ale tak było od początku i nie zdążyłem wymienić jeszcze a auto dalej jezdzi jak ktoś umie to pojedzie normalnie bez ślizgania a na wzniesieniach to z ręcznego i po błocie pójdzie bo z niuta lec a nie z konia haa i papa bez zbędnych telefonów proszę bo niema na to czasu aha konstrukcji zawieszenie jest na aluminiowych wahaczach z wymiennymi końcówkami ale ja dziur w drodze nie omijam czy zwalniam a co dwa lata nowe stabilizatory po parę dych i problem z głowy bo reszta nie do zdarcia jak w bmk czy pudełkach nowych z plastiku wyplakowanych przez weekend w garażu z humorem trzeba żyć i tyle

Skontaktuj się

Tomasz Kwiatkowski

Dodaj załącznik
Liczba odsłon: 25
Zgłoś nadużycie
2 500 zł
do negocjacji

Tomasz Kwiatkowski

OSOBA PRYWATNA

Na Sprzedajemy.pl od Mar 2024
Ostróda warmińsko-mazurskie Zobacz na mapie »

Historia pojazdu

Sprawdź historię pojazdu
przed zakupem.
Pobierz raport za opłatą -30%
Pobierz raport
Partner
  • O nas

  • Bezpieczenstwo

  • Pomoc

  • Poradnik kupującego

  • Mapa kategorii

  • Ogłoszenia archiwalne

  • Oferta dla firm

Copyright © 2011-2025 Sprzedajemy.pl Sp. z o.o. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.

Zarządzaj powiadomieniami
Odblokuj powiadomienia