-
Oferta od
osoby prywatnej
-
Marka
Mazda
-
Model
6
-
Stan
używane
-
Rok produkcji
2018
-
Przebieg
232000 km
-
Pojemność silnika
2000 cm³
-
Moc
146 KM
-
Paliwo
benzyna
-
Stan techniczny
nieuszkodzony
-
Skrzynia biegów
manualna
Historia pojazdu
Sprawdź ten pojazd przed zakupem. Pobierz raport
Pobierz raport
Nie jestem Niemcem, ale mogę zapłakać przy sprzedaży...
Oferuję normalne auto, w stałej, ale nieintensywnej eksploatacji - przebieg (232 tyś km) zrealizowany głównie przez 1 właściciela - jazda w trasie.
Auto posiadam kilka lat i w tym czasie nie miałem żadnych stłuczek, wypadków, itp.
Sprzedaję, bo kiedyś trzeba wymienić - nic nie jest na zawsze, chyba, że żona ...
Auto eleganckie i wygodne w codziennej eksploatacji.
Łatwo się prowadzi, szczególnie w dłuższej trasie.
Stosunkowo niewiele go używałem, bo na co dzień używałem innego auta, starszego i mniejszego.
Auto, jak auto - ma silnik budę, koła i kierownicę.
Karoseria typu kombi, silnik benzyna. Skrzynia manualna.
Fotele i wnętrze w skórzanej tapicerce.
Wersja Skyactiv.
Kamera i czujniki cofania. Kamera przednia. Kamery boczne.
Systemy wspomagania trakcji, utrzymywania w torze jazdy.
Systemy ostrzegania o niebezpieczeństwach.
Sygnalizatory innych obiektów w lusterkach.
Rozpoznawanie znaków drogowych - fajna sprawa, często uratowała mi ... w terenie zabudowanym.
Wyświetlanie podstawowych parametrów, prędkości na przedniej szybie kierowcy - fajny bajer przydatny i zawsze można popisać się przed dziewczyną lub sąsiadem (do wyboru).
Pewnie coś tam jeszcze ma, ale nie będę tu wymieniać, jak na licytacji komorniczej - coś konkretnie cię interesuje, to zapytaj.
Normalnie utrzymywane i konserwowane.
Zarejestrowane, opłacone, z przeglądem aktualnym.
Pewnie można się przyczepić, że tu ryska, tam zadrapanie na feldze, a tu już podniszczone.
Nawet wiem, gdzie znajdziesz lepsze - w salonie. Z tym, że tam pewnie 3 razy drożej. Ale bądźmy szczerzy - jeśli tu zaglądasz, to raczej tyle nie masz...
Tutaj nie ma błysku bijącego po oczach, pozycji auta jak z insta, ale mogę to komuś zlecić, jak za to chcesz zapłacić. Nie ma nowiutkiego lakieru, botoksu, wkładek silikonowych, makijażu permanentnego. Za tydzień użytkowania i tak będzie gorzej wyglądać niż teraz.
Chcesz fajne, normalne auto na co dzień i w trasę - zapraszam, co szkodzi zobaczyć.
Chcesz marudzić, kopać po oponach, szukać dziury w całym - szkoda czasu mojego i twojego.
Chcesz za pół ceny - szukaj frajera.
Chcesz bardzo negocjować - pokaż, że poważnie podchodzisz i masz plik w ręku. Może coś dogadamy, ale raczej na podróż powrotną, niż nowy silnik.