Ford Taurus amerykańska limuzyna
- 04 Wrz 10:14
- Nr ogłoszenia: 62420327
1 / 11
REZERWACJA!
Zdecydowałem się sprzedać mojego Forda Taurusa, którego nabyłem rok temu od właściciela, który go miał 27 lat. Ford miał wtedy niesprawne hamulce i inne drobne wady mechaniczne, które usunąłem. Był eksploatowany delikatnie, toteż przeżył do dziś w miarę zdrowy i nieskorodowany. Chciałem skosztować amerykańskiej motoryzacji w niskim budżecie i Taurus doskonale się w tej roli sprawdził.
Dane auta: Ford Taurus, rocznik 1989, silnik 2,5 R4 benzyna (bez gazu). Skrzynia biegowa automatyczna, 3-biegowa, z dźwignią wyboru przy kierownicy. OC i BT ważne do grudnia 2020.
Plusy:
– potężny tapczan, niesamowicie wygodny, cudowne welurowe siedzenia
– wielki bagażnik
– dobra dostępność części
– auto niezamęczone eksploatacją, 87000 mil przebiegu są zdaniem poprzedniego właściciela oryginalnym przebiegiem i wszystko na to wskazuje,
– czarne blachy (ale jest już wpisany do ewidencji zabytków i można iść do urzędu po żółte)
– nie ma potrzeby pilnych napraw blacharskich (jest coś rudego na progach, ale nie na wylot)
– brak instalacji gazowej
– wrażenie jazdy starym amerykańskim gratem, w środku jest znaczniej bardziej klasyczny, niż na zewnątrz.
– No i najważniejsze – bohater filmu Złomnika: https://www.youtube.com/watch?v=5h8FAMMld5o
– Nie ma potrzeb jakichś napraw mechanicznych.
– hamulce ogarnięte w zeszłym roku.
– nie pali dużo – około 13 litrów/100 km
Minusy:
– delikatnie ubywa płynu chłodzącego, ale nie pojawia się on w oleju,
– jak pada deszcz, lekko cieknie z góry przedniej szyby,
– opony mają 24 lata – jak dla mnie OK, ale niektórzy się takich boją,
– nie ma radia ani kołpaków,
– klima nie działa i nie wystarczy po prostu nabić – trzeba ją przerobić na współczesny, ekologiczny czynnik. Ale korby od szyb działają dobrze.
- niekiedy gaśnie - coś pewno z MAP-sensorem.
Absolutna bieda wersja – szyby na korby, brak centralnego zamka.
Ta oferta jest już nieaktualna Dane sprzedającego nie są już publikowane
3 900 zł
