-
Oferta od
osoby prywatnej
-
Stan
używane
-
Konsola
Sony Playstation 2
-
Gatunek
dla dzieci
Nadal niewiele jest w świecie gier wideo rozwiązań zmuszających
gracza do większej interakcji, niż wciskanie przycisków na małym padzie.
Owszem – są pistolety i kierownice, ale to już z dawna znane pomysły.
Za to przyszłość leży niewątpliwie przed urządzeniami rejestrującymi
cyfrowo ruch gracza. Taki właśnie jest EyeToy – zestaw ten składa się z
płyty z właściwą gra oraz z kamery podłączanej do wejścia USB konsoli.
Kamerę ustawiamy nad telewizorem, płytkę kładziemy w „paszcze” konsoli i
jazdaaa! Na płytce znajdziecie 12 gier zręcznościowych, nad którymi
kontrole sprawujemy ruszając głównie rękoma – kamera skrzętnie
rejestruje nasze ruchy.
Nasza sylwetka znajduje się w centrum ekranu TV, a wykonując ruchy
jesteśmy świadkami naszej ingerencji w grafikę, która jest generowana na
ekranie przez konsole. Zasady każdej z gier są proste, przez co każdy
może szybko się wczuć i dać się ponieść zabawie. A pierwsze wrażenie
jest piorunujące – już samo poruszanie się po menu przy pomocy rąk
przywodzi na myśl sceny z filmów Science-Fiction. Gry zaś są gorsze i
lepsze, wszystkie dosyć proste i czysto zręcznościowe. Do najlepszych
należy niewątpliwe Wishi-Washi, gdzie ekran TV zamienia się w okno pełne
piany, a naszym zadaniem jest wyczyścić kolejne okna ruchami rak.
Ptasie odchody trzeba będzie szybko usuwać (najlepiej łokciem!), bo
czas biegnie szybko. Chłopcy zapieją z zachwytu nad Boxing Champ, gdzie
ustawiamy się do kamery bokiem (jedyna taka gra) i walczymy z robotem na
pięści! Możemy robić uniki i wykorzystywać odsłonięte partie
przeciwnika żądając celne ciosy. Znajda się tez gry rytmiczne, gdzie do
muzyki będziemy żywo machać rękoma. EyeToy pozwala też na nagranie
krótkiego klipu wideo i zapisanie go na karcie pamięci – zapewne w dobie
rozwoju Internetu i wykorzystania go za pomocą konsol, ten element nie
zostanie pominięty. Możemy tez bawić się przeróżnymi efektami
wizualnymi, które generuje EyeToy korzystając z tego, ze stoimy przed
kamera. Zapowiada się też na to, że niezależne gry będą korzystać z
możliwości małej kamerki, a możliwości jest wiele; dużo w tej kwestii
zależy od pomysłowości programistów